Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 08.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
kosztuje dziś ponad 26 tys. zł. Jeśli za takie pieniądze coś się kupuje na giełdach, to sprowadzone z Niemiec wielkie, komfortowe limuzyny, wyprodukowane na przełomie lat 80. i 90.

Masowy napływ wiekowych aut powoli staje się dla Polski problemem. Wprawdzie przeżywaliśmy już kilkakrotnie takie inwazje, ale nigdy na taką skalę. Niepokoi stan techniczny samochodów, który może mieć wpływ na bezpieczeństwo ruchu drogowego. A poza tym auta te niebawem dożyją swych lat i trzeba będzie z nimi coś zrobić. Mamy obowiązek poddawać zużyte pojazdy procedurom recyklingowym, a jest to zabieg kosztowny. Kto za to zapłaci? Wszyscy powtarzają, że z importem wysłużonych aut
kosztuje dziś ponad 26 tys. zł. Jeśli za takie pieniądze coś się kupuje na giełdach, to sprowadzone z Niemiec wielkie, komfortowe limuzyny, wyprodukowane na przełomie lat 80. i 90.<br><br>Masowy napływ wiekowych aut powoli staje się dla Polski problemem. Wprawdzie przeżywaliśmy już kilkakrotnie takie inwazje, ale nigdy na taką skalę. Niepokoi stan techniczny samochodów, który może mieć wpływ na bezpieczeństwo ruchu drogowego. A poza tym auta te niebawem dożyją swych lat i trzeba będzie z nimi coś zrobić. Mamy obowiązek poddawać zużyte pojazdy procedurom recyklingowym, a jest to zabieg kosztowny. Kto za to zapłaci? Wszyscy powtarzają, że z importem wysłużonych aut
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego