Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Głos Pasłęka
Nr: various
Miejsce wydania: Pasłęk
Rok: 2004
domu, dla ludzi i dla domowników, a tych jest tak wielu, cały naród! I jeszcze dzieci! Ciocia ma całą listę zakupów i głowę tak nabitą myślami, że na pewno wolałaby pojechać sama. Ale czegóż cioteczka by nie zrobiła, żeby tylko sprawić nam przyjemność. A że nasza obecność mogłaby ją męczyć? Nigdy byśmy na to nie wpadli, a gdyby ktoś nam to powiedział - wyśmialibyśmy go. My, kłopotem dla cioci? Przecież żyła dla nas, wydawało nam się, że jesteśmy jedynym sensem jej życia i chyba nie ma piękniejszego podziękowania dla kochanej cioci za jej bezinteresowną miłość jak to, że właśnie w ten sposób myśleliśmy
domu, dla ludzi i dla domowników, a tych jest tak wielu, cały naród! I jeszcze dzieci! Ciocia ma całą listę zakupów i głowę tak nabitą myślami, że na pewno wolałaby pojechać sama. Ale czegóż cioteczka by nie zrobiła, żeby tylko sprawić nam przyjemność. A że nasza obecność mogłaby ją męczyć? Nigdy byśmy na to nie wpadli, a gdyby ktoś nam to powiedział - wyśmialibyśmy go. My, kłopotem dla cioci? Przecież żyła dla nas, wydawało nam się, że jesteśmy jedynym sensem jej życia i chyba nie ma piękniejszego podziękowania dla kochanej cioci za jej bezinteresowną miłość jak to, że właśnie w ten sposób myśleliśmy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego