Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 06.05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Bo oni naprawdę dawali bardzo dobre warunki. I w wielu krajach to nie przeszkadza. A w Polsce jest problem.

Bo w Polsce, jak ludzie słyszą o rosyjskiej firmie na Cyprze, to zaraz jest skojarzenie z mafią, z GRU.

Ja nie wiem, dlaczego.

A pan nigdy się z nimi nie zetknął?

Nigdy w życiu.

To macie dużo szczęścia.

Mamy. I siedzimy na Cyprze nie dlatego, że coś chcemy ukryć, tylko dlatego, że żaden inny kraj nie ma takich warunków dla międzynarodowego handlu. Na Cyprze dobrze nas traktują, ludzie są życzliwi, słońce, dobry klimat - dużo lepszy niż w Genewie, a tym bardziej w Londynie.

A
Bo oni naprawdę dawali bardzo dobre warunki. I w wielu krajach to nie przeszkadza. A w Polsce jest problem.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;Bo w Polsce, jak ludzie słyszą o rosyjskiej firmie na Cyprze, to zaraz jest skojarzenie z mafią, z GRU.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt;Ja nie wiem, dlaczego.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;A pan nigdy się z nimi nie zetknął?&lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt;Nigdy w życiu.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;To macie dużo szczęścia.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt;Mamy. I siedzimy na Cyprze nie dlatego, że coś chcemy ukryć, tylko dlatego, że żaden inny kraj nie ma takich warunków dla międzynarodowego handlu. Na Cyprze dobrze nas traktują, ludzie są życzliwi, słońce, dobry klimat - dużo lepszy niż w Genewie, a tym bardziej w Londynie.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;A
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego