Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 07.08
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
zajęcia będą raczej "stacjonarne".
W ostatniej chwili zamierzała zrezygnować z podróży szprotawianka Agata Machowiak. Przekonała ją jednak córka Małgorzata mówiąc, że to się przecież już stało. A Anglicy to zorganizowany naród i uporają się z tym problemem. W argumenty te nie wierzy wybierający się na Wyspy do pracy Krzysztof Matyszak. Obawia się, że to jest dopiero początek serii zamachów.
- Słuchałem radia i uważam, że media bardzo podkręcają tę tragedię - uważa szprotawianin.
Elżbieta Sobisz z Gubina zna już strach związany z zamachami. Była w Hiszpanii, gdy doszło do tragedii w Madrycie. Jadący z nią Jarosław Pindel pyta ja żartem, gdzie planuje kolejny wyjazd
zajęcia będą raczej "stacjonarne". <br>W ostatniej chwili zamierzała zrezygnować z podróży szprotawianka Agata Machowiak. Przekonała ją jednak córka Małgorzata mówiąc, że to się przecież już stało. A Anglicy to zorganizowany naród i uporają się z tym problemem. W argumenty te nie wierzy wybierający się na Wyspy do pracy Krzysztof Matyszak. Obawia się, że to jest dopiero początek serii zamachów. <br>- Słuchałem radia i uważam, że media bardzo podkręcają tę tragedię - uważa szprotawianin. <br>Elżbieta Sobisz z Gubina zna już strach związany z zamachami. Była w Hiszpanii, gdy doszło do tragedii w Madrycie. Jadący z nią Jarosław Pindel pyta ja żartem, gdzie planuje kolejny wyjazd
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego