Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 03.22
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
dynamiczny rozwój ciągłości władzy. Front Narodowy wygrywa wszystkie wybory powszechne (było ich jedenaście) od 1957 roku, kiedy Malezja uzyskała niepodległość po wycofaniu się Brytyjczyków. Od 1981 roku, odkąd koalicji przewodził były premier Mahathir Mohamad, FN zdobywał co najmniej dwie trzecie mandatów w parlamencie. Dzięki kontynuacji reformy przebiegały w sposób niezakłócony.
Obecne wybory były ważnym sprawdzianem. Rządzący krajem twardą ręką Mahathir odszedł w październiku ubiegłego roku, obawiano się, że Abdullah Ahmad Badawi nie potrafi utrzymać politycznego i ekonomicznego kapitału swojego poprzednika. Rząd Abdullaha naciskany jest przed dwa bieguny opozycji. Jeden - prozachodni, domaga się wprowadzenia demokracji na wzór europejski czy amerykański, drugi - radykalny
dynamiczny rozwój ciągłości władzy. &lt;name type="org"&gt;Front Narodowy&lt;/&gt; wygrywa wszystkie wybory powszechne (było ich jedenaście) od 1957 roku, kiedy &lt;name type="place"&gt;Malezja&lt;/&gt; uzyskała niepodległość po wycofaniu się Brytyjczyków. Od 1981 roku, odkąd koalicji przewodził były premier &lt;name type="person"&gt;Mahathir Mohamad&lt;/&gt;, &lt;name type="org"&gt;FN&lt;/&gt; zdobywał co najmniej dwie trzecie mandatów w parlamencie. Dzięki kontynuacji reformy przebiegały w sposób niezakłócony.<br>Obecne wybory były ważnym sprawdzianem. Rządzący krajem twardą ręką &lt;name type="person"&gt;Mahathir&lt;/&gt; odszedł w październiku ubiegłego roku, obawiano się, że &lt;name type="person"&gt;Abdullah Ahmad Badawi&lt;/&gt; nie potrafi utrzymać politycznego i ekonomicznego kapitału swojego poprzednika. Rząd &lt;name type="person"&gt;Abdullaha&lt;/&gt; naciskany jest przed dwa bieguny opozycji. Jeden - prozachodni, domaga się wprowadzenia demokracji na wzór europejski czy amerykański, drugi - radykalny
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego