Typ tekstu: Książka
Autor: Stawiński Jerzy
Tytuł: Piszczyk
Rok wydania: 1997
Lata powstania: 1959-1997
napić i byle co obłapić. Cały ten naród jest głupi i zapity. Czy w ogóle warto walczyć dla nich o cokolwiek? Czy im potrzebna praworządność, demokracja, postęp społeczny i prawdziwe rady robotnicze? Każda władza, która tylko da żreć, pić i spółkować, będzie dla nich dobra! A ty długo musiałeś szukać! Obrzydliwe babsko, podobne do hipopotama!
Rozumiałem jej gorycz. Należało coś odpowiedzieć, by jej nie stracić. Potrzebna mi była właśnie taka mocna osoba, zdolna nacierać i łamać przeszkody, a przez to i mnie wyprowadzić na orbitę, jeżeli nie powodzenia, to chociaż spokojnego życia na marginesie wydarzeń. Uczucie pęczniało we mnie jak fasola
napić i byle co obłapić. Cały ten naród jest głupi i zapity. Czy w ogóle warto walczyć dla nich o cokolwiek? Czy im potrzebna praworządność, demokracja, postęp społeczny i prawdziwe rady robotnicze? Każda władza, która tylko da żreć, pić i spółkować, będzie dla nich dobra! A ty długo musiałeś szukać! Obrzydliwe babsko, podobne do hipopotama!<br>Rozumiałem jej gorycz. Należało coś odpowiedzieć, by jej nie stracić. Potrzebna mi była właśnie taka mocna osoba, zdolna nacierać i łamać przeszkody, a przez to i mnie wyprowadzić na orbitę, jeżeli nie powodzenia, to chociaż spokojnego życia na marginesie wydarzeń. Uczucie pęczniało we mnie jak fasola
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego