Typ tekstu: Książka
Autor: Dukaj Jacek
Tytuł: Czarne oceany
Rok: 2004
przez nie poczucie bezpieczeństwa i pewności formy.
Gdzież te dni romantycznych miłości - wzdychał jednak w duchu Hunt, zanurzając się w gorącej kąpieli - gdzie te nagłe zauroczenia, pocałunki skradane w przelocie, dwuznaczne konwersacje, szybki seks w windzie, dziewczęta swobodnie roześmiane w słońcu poranka, uliczne kusicielki krągłobiodre - gdzie to wszystko się podziało? Ocalało jedynie na filmach, w książkach. Dziś, gdy się zakochasz, gdy się tak naprawdę zakochasz na umór - czym prędzej dzwoń do psychoanalityka on-line, bo inaczej już po tobie: palniesz jakieś głupstwo i złamiesz sobie życie.
Ale zdawał sobie sprawę, że to tylko poza. Gdyby naprawdę miał wybór, niczego by nie
przez nie poczucie bezpieczeństwa i pewności formy. <br>Gdzież te dni romantycznych miłości - wzdychał jednak w duchu Hunt, zanurzając się w gorącej kąpieli - gdzie te nagłe zauroczenia, pocałunki skradane w przelocie, dwuznaczne konwersacje, szybki seks w windzie, dziewczęta swobodnie roześmiane w słońcu poranka, uliczne kusicielki krągłobiodre - gdzie to wszystko się podziało? Ocalało jedynie na filmach, w książkach. Dziś, gdy się zakochasz, gdy się tak naprawdę zakochasz na umór - czym prędzej dzwoń do psychoanalityka on-line, bo inaczej już po tobie: palniesz jakieś głupstwo i złamiesz sobie życie. <br>Ale zdawał sobie sprawę, że to tylko poza. Gdyby naprawdę miał wybór, niczego by nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego