Typ tekstu: Książka
Autor: Choromański Michał
Tytuł: Zazdrość i medycyna
Rok wydania: 1979
Rok powstania: 1933
laską jak młotkiem chirurgicznym. Żona spojrzała na doktora zimno i nie poruszyła się z miejsca. Stary Widmar uśmiechnął się przyjaźnie, wyszedł na jego spotkanie i sam otworzył drzwi. Chirurg Tamten przywitał się z nim szczerze i serdecznie, a Widmar smętnie popatrzył w jego oczy piękne i żółte.
- Jak pańskie serce?
- Och, lepiej o tym nie mówmy - i Widmar przepuścił przed siebie gościa.
Nad miastem sunęły cytrynowe chmury i dziwna, krwawa mgła kłębiła się na zachodzie. Z gorącego południa mknęły kudłate obłoki, dopędzały się wzajemnie i zlewały się nad miastem w brudną lawinę. Potem znowu rozpraszały się, toczyły po niebie mgliste kule
laską jak młotkiem chirurgicznym. Żona spojrzała na doktora zimno i nie poruszyła się z miejsca. Stary Widmar uśmiechnął się przyjaźnie, wyszedł na jego spotkanie i sam otworzył drzwi. Chirurg Tamten przywitał się z nim szczerze i serdecznie, a Widmar smętnie popatrzył w jego oczy piękne i żółte.<br>- Jak pańskie serce?<br>- Och, lepiej o tym nie mówmy - i Widmar przepuścił przed siebie gościa.<br>Nad miastem sunęły cytrynowe chmury i dziwna, krwawa mgła kłębiła się na zachodzie. Z gorącego południa mknęły kudłate obłoki, dopędzały się wzajemnie i zlewały się nad miastem w brudną lawinę. Potem znowu rozpraszały się, toczyły po niebie mgliste kule
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego