Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 01.03 (1)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Dobrzyński z Legionowa życzyłby sobie w Nowym Roku pracy. Obojętnie jakiej, byle zarobki były wysokie. - Do wszystkiego się dostosuję. Z wykształcenia jestem mechanikiem samochodowym, ale pracuję jako fryzjer. Może by jakiś jeepik... I coś jeszcze. Dobra dziewczyna. Najważniejsze, by nie oszukiwała. Dobrej dziewczyny potrzeba mi najbardziej. Kobiety są, jakie są. Od czasu do czasu umawiam się z koleżankami, ale na stałe - jakby ona mi się przydała.

Grażyna Pośpieszyńska, która pracuje w Koninie na stacji benzynowej, marzy o pięknym samochodzie, który powinien być kobiecy i srebrny. Ale to oczywiście tylko marzenie. Postanawia rzucić palenie.

- Wcześniej też próbowałam. Udawało się, ale na krótko. Teraz mam nadzieję
Dobrzyński z Legionowa życzyłby sobie w Nowym Roku pracy. Obojętnie jakiej, byle zarobki były wysokie. - Do wszystkiego się dostosuję. Z wykształcenia jestem mechanikiem samochodowym, ale pracuję jako fryzjer. Może by jakiś jeepik... I coś jeszcze. Dobra dziewczyna. Najważniejsze, by nie oszukiwała. Dobrej dziewczyny potrzeba mi najbardziej. Kobiety są, jakie są. Od czasu do czasu umawiam się z koleżankami, ale na stałe - jakby ona mi się przydała.<br><br>Grażyna Pośpieszyńska, która pracuje w Koninie na stacji benzynowej, marzy o pięknym samochodzie, który powinien być kobiecy i srebrny. Ale to oczywiście tylko marzenie. Postanawia rzucić palenie.<br><br>- Wcześniej też próbowałam. Udawało się, ale na krótko. Teraz mam nadzieję
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego