Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Lesio
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 1973
że usytuowanie obu zajętych sobą postaci nie sprzyjało identyfikacji, ale też i z tej przyczyny, że szaleńcza zazdrość zmąciła mu jasność spojrzenia. Po niesłychanie długich wiekach osoby oderwały się od siebie tylko po to, żeby, zmieniwszy nieco konfigurację, natychmiast powrócić do wykonywanych uprzednio czynności. Ten krótki moment jednakże wystarczył Lesiowi.
Oderwał się od szyby i na uginających się nogach usiadł znów na odbitkach, żeby nie patrzeć na ohydny obraz. Rozszalałe myśli wykonywały mu w głowie jakiś obłędny danse macabre. Po bardzo długim czasie z absolutnego chaosu wyłoniła się wreszcie jedna i przybrała postać kategorycznej, niezłomnej, niezachwianej decyzji.
Zrezygnowawszy definitywnie z personalnej posępnie
że usytuowanie obu zajętych sobą postaci nie sprzyjało identyfikacji, ale też i z tej przyczyny, że szaleńcza zazdrość zmąciła mu jasność spojrzenia. Po niesłychanie długich wiekach osoby oderwały się od siebie tylko po to, żeby, zmieniwszy nieco konfigurację, natychmiast powrócić do wykonywanych uprzednio czynności. Ten krótki moment jednakże wystarczył Lesiowi.<br>Oderwał się od szyby i na uginających się nogach usiadł znów na odbitkach, żeby nie patrzeć na ohydny obraz. Rozszalałe myśli wykonywały mu w głowie jakiś obłędny danse macabre. Po bardzo długim czasie z absolutnego chaosu wyłoniła się wreszcie jedna i przybrała postać kategorycznej, niezłomnej, niezachwianej decyzji.<br>Zrezygnowawszy definitywnie z personalnej posępnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego