Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 13 / 14
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
się tysiące oliwnych gałązek, a każda z nich specjalnie oznaczona watykańskim znaczkiem.
Po kilkugodzinnym oczekiwaniu powoli, krok po kroku posuwano się w kierunku głównego wejścia Bazyliki. W środku świątyni stał szpaler przedstawicieli różnych narodów, środowisk i pokoleń, trzymający kilkumetrowe liście palmowe. Kiedy wybiła godzina dziesiąta, z głośników rozległ się głos Ojca Świętego, który święcił palmy. Wtedy nad głowami zgromadzonych wyrósł zielony las liści palmowych i oliwkowych. W tłumie odznaczały się kolorowe palmy, przywiezione przez górali beskidzkich. Nagle rozległy się gromkie brawa. Oznaczało to, że do świątyni wszedł Ojciec Święty Jan Paweł II, który w otoczeniu dostojników kościelnych szedł w procesji. Zaszeleściły palmy
się tysiące oliwnych gałązek, a każda z nich specjalnie oznaczona watykańskim znaczkiem.<br>Po kilkugodzinnym oczekiwaniu powoli, krok po kroku posuwano się w kierunku głównego wejścia Bazyliki. W środku świątyni stał szpaler przedstawicieli różnych narodów, środowisk i pokoleń, trzymający kilkumetrowe liście palmowe. Kiedy wybiła godzina dziesiąta, z głośników rozległ się głos Ojca Świętego, który święcił palmy. Wtedy nad głowami zgromadzonych wyrósł zielony las liści palmowych i oliwkowych. W tłumie odznaczały się kolorowe palmy, przywiezione przez górali beskidzkich. Nagle rozległy się gromkie brawa. Oznaczało to, że do świątyni wszedł Ojciec Święty Jan Paweł II, który w otoczeniu dostojników kościelnych szedł w procesji. Zaszeleściły palmy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego