Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
do szkoły, mieszkanie kwaterunkowe, dwa pokoje - i tak dobrze, bo inni mają gorzej. Z pieniędzmi krucho, ale się żyje.
- Dostałaś coś z tych obrazów?
Wzruszyła ramionami.
- Wiem, że je znalazłeś, bo mecenas mi powiedział. Zadzwoniłam do ojca, ale telefon odebrała Hela. Powiedziała, że mi się nie należy, bo zdradziłam rodzinę. Ojciec chce mi dać połowę, ale pod warunkiem, że przyjadę. Może pojadę, ale nie teraz - niech dziecko spokojnie się uczy.
- Chcesz tu zostać? Po co?
- Nie wiem. Dużo pamiętam i nie chcę zapomnieć.
Michał sięgnął do kieszeni i wyciągnął opakowany w gazetę zeszyt.
- Znalazłem. Czytałem.
Wzięła, rozpakowała, popatrzyła na niego spod
do szkoły, mieszkanie kwaterunkowe, dwa pokoje - i tak dobrze, bo inni mają gorzej. Z pieniędzmi krucho, ale się żyje.<br>- Dostałaś coś z tych obrazów?<br>Wzruszyła ramionami. <br>- Wiem, że je znalazłeś, bo mecenas mi powiedział. Zadzwoniłam do ojca, ale telefon odebrała Hela. Powiedziała, że mi się nie należy, bo zdradziłam rodzinę. Ojciec chce mi dać połowę, ale pod warunkiem, że przyjadę. Może pojadę, ale nie teraz - niech dziecko spokojnie się uczy.<br>- Chcesz tu zostać? Po co?<br>- Nie wiem. Dużo pamiętam i nie chcę zapomnieć.<br>Michał sięgnął do kieszeni i wyciągnął opakowany w gazetę zeszyt.<br>- Znalazłem. Czytałem.<br>Wzięła, rozpakowała, popatrzyła na niego spod
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego