Typ tekstu: Książka
Autor: Pankowski Marian
Tytuł: Ksiądz Helena
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1990
modlił... No nie?
KSIĄDZ HELENA Będę się modliła, żebyś któregoś dnia obudził się bogatszy o sumienie. Możesz sobie pójść.
Po odejściu MĘŻCZYZNY słychać szept modlącej się KSIĘDZA HELENY. Wstaje, podchodzi do świecy i miażdży płomień w beznadziejnej dłoni.
Na scenie trzy stopnie z jasnych desek, jak projekt dziobu statku naiwnego. Okruchy jakiegoś Haendla w powietrzu, tyle że wzmocnionego elektrycznie. Twarzą do widowni, po obu stronach podium siedzą ANNA VAN PRUIM, GERDA DE STUIP i MĘŻCZYZNA. Spokojnym krokiem wchodzi KSIĄDZ HELENA, wstępuje na podwyższenie i spojrzy po widowni.
KSIĄDZ HELENA W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego...
OSOBY Amen.
KSIĄDZ HELENA
modlił... No nie?<br>KSIĄDZ HELENA Będę się modliła, żebyś któregoś dnia obudził się bogatszy o sumienie. Możesz sobie pójść.<br>Po odejściu MĘŻCZYZNY słychać szept modlącej się KSIĘDZA HELENY. Wstaje, podchodzi do świecy i miażdży płomień w beznadziejnej dłoni.<br>Na scenie trzy stopnie z jasnych desek, jak projekt dziobu statku naiwnego. Okruchy jakiegoś Haendla w powietrzu, tyle że wzmocnionego elektrycznie. Twarzą do widowni, po obu stronach podium siedzą ANNA VAN PRUIM, GERDA DE STUIP i MĘŻCZYZNA. Spokojnym krokiem wchodzi KSIĄDZ HELENA, wstępuje na podwyższenie i spojrzy po widowni.<br>KSIĄDZ HELENA W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego...<br>OSOBY Amen.<br>KSIĄDZ HELENA
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego