Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 5(500)
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1989
z powodu tak dramatycznej sytuacji władza zgadza się na legalizację "Solidarności".

Z.R.: - Zapewne. Jest to przede wszystkim chęć podzielenia się odpowiedzialnością, podparcia się. Z tym, że nie upatruję w tym żadnego makiawelizmu. Po prostu taka jest rzeczywistość. Koncepcji porozumienia z władzą nie można odrzucać, bo nie ma żadnej innej. Opcja przyjęta przez centrum jest generalnie słuszna, ale trzeba ją wesprzeć konkretnymi działaniami. Musimy stworzyć "Solidarność", musimy dla niej wywalczyć struktury organizacyjne i środki działania takie, które by w jakiś sposób amortyzowały wstrząsy okresu reformy.

K.J.: - Jaki ma Pan pomysł na zabezpieczenie tej działalności?

Z.R.: - Wyobrażam sobie stworzenie ogromnej
z powodu tak dramatycznej sytuacji władza zgadza się na legalizację "Solidarności".&lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt;Z.R.: - Zapewne. Jest to przede wszystkim chęć podzielenia się odpowiedzialnością, podparcia się. Z tym, że nie upatruję w tym żadnego makiawelizmu. Po prostu taka jest rzeczywistość. Koncepcji porozumienia z władzą nie można odrzucać, bo nie ma żadnej innej. Opcja przyjęta przez centrum jest generalnie słuszna, ale trzeba ją wesprzeć konkretnymi działaniami. Musimy stworzyć "Solidarność", musimy dla niej wywalczyć struktury organizacyjne i środki działania takie, które by w jakiś sposób amortyzowały wstrząsy okresu reformy.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;K.J.: - Jaki ma Pan pomysł na zabezpieczenie tej działalności?&lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt;Z.R.: - Wyobrażam sobie stworzenie ogromnej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego