Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 22
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
palą w siedmiu piecach. Skąd wziąć 12 milionów? Podratowała ich wizyta w Niemczech i ubezpieczenie powypadkowe Gerarda.

Jeden swoją biedę sam pcha, a drugi lata po prośbie. Nie do takich należy Józefa. Owszem, za "Solidarności" dostała sąsiednie mieszkanie - ADM wybił drzwi w ścianie kuchni, a pierwsze przejście było radosnym wydarzeniem. Opieka Społeczna dostarczyła kiedyś tapczany. Po ostatniej tam wizycie Józefa wróciła roztrzęsiona. Wyłożyła 300 tysięcy starych złotych i powiedziała przez łzy: - Wypominają nam córki w Niemczech.

W miejscowej parafii też wiedzą, że rodzina Gałeczków jest liczna. Ale z pomocą nie spieszą.

- Prosić nie będę - zastrzega matka. Znów nie ma czym zapłacić
palą w siedmiu piecach. Skąd wziąć 12 milionów? Podratowała ich wizyta w Niemczech i ubezpieczenie powypadkowe Gerarda.<br><br>Jeden swoją biedę sam pcha, a drugi lata po prośbie. Nie do takich należy Józefa. Owszem, za "Solidarności" dostała sąsiednie mieszkanie - ADM wybił drzwi w ścianie kuchni, a pierwsze przejście było radosnym wydarzeniem. Opieka Społeczna dostarczyła kiedyś tapczany. Po ostatniej tam wizycie Józefa wróciła roztrzęsiona. Wyłożyła 300 tysięcy starych złotych i powiedziała przez łzy: - Wypominają nam córki w Niemczech.<br><br>W miejscowej parafii też wiedzą, że rodzina Gałeczków jest liczna. Ale z pomocą nie spieszą.<br><br>- Prosić nie będę - zastrzega matka. Znów nie ma czym zapłacić
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego