Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 44
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
W tym dniu przyjeżdża około pięćdziesięciu, sześćdziesięciu strachów z całej Polski. Wychodzą z pól i idą do mojej galerii w korowodzie, prowadzonym przez orkiestrę i zespoły ludowe. W święcie uczestniczą przedstawiciele wszystkich okolicznych organizacji, m.in. Straży Pożarnej i Koła Gospodyń Wiejskich. Odbywa się wtedy wystawa zwierząt i ptactwa ozdobnego. Organizuję też konkurs plastyczny dla dzieci.

Władca pól

Przyprowadzanie stracha na pole jest tajemniczym obrzędem, nawiązującym do starych guseł pogańskich. W zasadzie co roku stawia się stracha na nowo. Przeważnie o świcie, aby nikt tego nie widział. Czyni to zawsze mężczyzna, nigdy kobieta. Otacza się go szacunkiem. Nie wolno go usunąć
W tym dniu przyjeżdża około pięćdziesięciu, sześćdziesięciu strachów z całej Polski. Wychodzą z pól i idą do mojej galerii w korowodzie, prowadzonym przez orkiestrę i zespoły ludowe. W święcie uczestniczą przedstawiciele wszystkich okolicznych organizacji, m.in. Straży Pożarnej i Koła Gospodyń Wiejskich. Odbywa się wtedy wystawa zwierząt i ptactwa ozdobnego. Organizuję też konkurs plastyczny dla dzieci.<br><br>&lt;tit&gt;Władca pól&lt;/&gt;<br><br>Przyprowadzanie stracha na pole jest tajemniczym obrzędem, nawiązującym do starych guseł pogańskich. W zasadzie co roku stawia się stracha na nowo. Przeważnie o świcie, aby nikt tego nie widział. Czyni to zawsze mężczyzna, nigdy kobieta. Otacza się go szacunkiem. Nie wolno go usunąć
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego