ilu ich jest, gdzie mieszkają zimą. Także te trudniejsze - skąd się w ogóle wzięli, dlaczego mimo tylu obław i polowań, wyznaczonych przez wojewodę nagród i nasyłanych szpiegów, tak rzadko ktokolwiek z Szepczących wpada w łapy <orig>bana</>.<br>Niekończące się opowieści o przeszłych pokoleniach, o potędze Leśnych Gór, o wojnie z Miastem Os.<br>To było jednak dawno, tak dawno... Teraz nie miał już druhów ani Ostrego, nic już nie miał, nic!<br>Tylko cierpienie i strach dawały mu tę siłę, która wciąż pozwalała iść, pchała do przodu - ku bagnom. Jednak z każdą chwilą ten marsz, pełen bólu i zwidów, stawał się coraz wolniejszy.<br>*<br>Nie