Typ tekstu: Książka
Autor: Kołodziejczak Tomasz
Tytuł: Krew i kamień
Rok: 2003
ilu ich jest, gdzie mieszkają zimą. Także te trudniejsze - skąd się w ogóle wzięli, dlaczego mimo tylu obław i polowań, wyznaczonych przez wojewodę nagród i nasyłanych szpiegów, tak rzadko ktokolwiek z Szepczących wpada w łapy bana.
Niekończące się opowieści o przeszłych pokoleniach, o potędze Leśnych Gór, o wojnie z Miastem Os.
To było jednak dawno, tak dawno... Teraz nie miał już druhów ani Ostrego, nic już nie miał, nic!
Tylko cierpienie i strach dawały mu tę siłę, która wciąż pozwalała iść, pchała do przodu - ku bagnom. Jednak z każdą chwilą ten marsz, pełen bólu i zwidów, stawał się coraz wolniejszy.
*
Nie
ilu ich jest, gdzie mieszkają zimą. Także te trudniejsze - skąd się w ogóle wzięli, dlaczego mimo tylu obław i polowań, wyznaczonych przez wojewodę nagród i nasyłanych szpiegów, tak rzadko ktokolwiek z Szepczących wpada w łapy &lt;orig&gt;bana&lt;/&gt;.<br>Niekończące się opowieści o przeszłych pokoleniach, o potędze Leśnych Gór, o wojnie z Miastem Os.<br>To było jednak dawno, tak dawno... Teraz nie miał już druhów ani Ostrego, nic już nie miał, nic!<br>Tylko cierpienie i strach dawały mu tę siłę, która wciąż pozwalała iść, pchała do przodu - ku bagnom. Jednak z każdą chwilą ten marsz, pełen bólu i zwidów, stawał się coraz wolniejszy.<br>*<br>Nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego