Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 43
Miejsce wydania: Kraków
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1994
przecież ma być ich szkoła.
Powyższe uwagi nie zawierają recepty na bolączki polskiej oświaty.
Wcale do tego zresztą nie pretendują.
Są "głośnym myśleniem" nad sposobami zjednania sobie uczniów.
Bowiem jakieś utożsamienie uczniów z ich szkołą jest konieczne.
Poczucie przynależności do pewnej wspólnoty, jeśli jest uświadamiane i akceptowane, przybiera kształt odpowiedzialności.
Owocuje otwarciem się na to, co z tej wspólnoty płynie.
A czegóż nam, nauczycielom, bardziej potrzeba, jak nie takiego zaaprobowania przez młodych szkoły w ich życiu?
Ucieczka od nijakości w oświacie jest, według mnie, równie konieczna jak zmiany w systemie szkolnictwa i siatce płac.

Stefan Bratkowski

"Jurek"

Chciałbym, żeby wszyscy zapisali
przecież ma być ich szkoła.<br>Powyższe uwagi nie zawierają recepty na bolączki polskiej oświaty.<br>Wcale do tego zresztą nie pretendują.<br>Są "głośnym myśleniem" nad sposobami zjednania sobie uczniów.<br>Bowiem jakieś utożsamienie uczniów z ich szkołą jest konieczne.<br>Poczucie przynależności do pewnej wspólnoty, jeśli jest uświadamiane i akceptowane, przybiera kształt odpowiedzialności.<br>Owocuje otwarciem się na to, co z tej wspólnoty płynie.<br>A czegóż nam, nauczycielom, bardziej potrzeba, jak nie takiego zaaprobowania przez młodych szkoły w ich życiu?<br>Ucieczka od nijakości w oświacie jest, według mnie, równie konieczna jak zmiany w systemie szkolnictwa i siatce płac.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art" sex="m"&gt;&lt;au&gt;Stefan Bratkowski&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;"Jurek"&lt;/&gt;<br><br>Chciałbym, żeby wszyscy zapisali
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego