ZUS objął kontrolą ostatnie pięć lat. Wykrył nieprawidłowości w dokumentacji finansowej, polegające na źle naliczanych składkach na rzecz ZUS-u. Doniesienie PIP-u (cztery kontrole) dotyczyło natomiast opóźnień w wypłacie wynagrodzeń. Obydwa podmioty wyliczyły kwoty należności, w każdym z dwóch przypadków była to kwota przekraczająca 200 tys.<br>Nieprawidłowości wykazane przez PIP dotyczyły 450 pracowników CSZ, przez ZUS - 83 osoby. ZUS podjął decyzję o wypłacie w zastępstwie firmy CSZ należnych pokrzywdzonym osobom pieniędzy, jednak środki te firma będzie musiała zwrócić.<br>Prokuratura przesłuchała w sumie około 90 osób, wszystkich, którzy złożyli pozwy do Sądu Pracy lub bezpośrednio skargi do ZUS-u bądź PIP