pojawia się, jego istnienie musi wynikać z natury, tego, co się dzieje w obrazie, musi być wyobrażone przez widza. W niektórych wypadkach jest to osiągalne.<br> Wielomówiące są tytuły prac litograficznych Krzywobłockiego: Milczenie I, Milczenie II, Milczenie III, Wejścia w Pejzaż, Metamorfoza, Miejsce w Pejzażu, Trwanie, Ziemia - Żagiel, Ziemia-Powietrze, Ziemia, Pakiet I, Pakiet II, Pochylnia, Dziewiąta Fala, Struktura Pejzażu. Pojęcia oznaczone tymi słowami wydają się oddawać właśnie to, co od pierwszej chwili uderza widza.<br> To co uprawia Krzywobłocki, jest chyba czymś w rodzaju "sztuki ziemi", tylko przeprowadzonej na płaszczyźnie papieru.<br>Jest to działalność artysty, który sam chce "doznać" wszechogarniającej, nieskończonej przestrzeni