było dogadać, człowieka nader podejrzliwego, który w sobotę pojawiał się w biurze i samotnie szperał w papierach, wszędzie wietrzył przeciw sobie spisek. Dlatego natychmiast po odwołaniu męczącego Nieliwodzkiego w punkcie obrad "zapytania i wnioski" rozszerzono porządek o wybór nowego burmistrza.<br>Odwołany Nieliwodzki wyszedł z sali posiedzeń i wziął zwolnienie lekarskie. Paląc papierosy w domu przemyślał sprawę: to nie jest konflikt między burmistrzami, ale to wieś walczy z miastem. Nieliwodzki jest z Chorzeli, Nidzgorski ze wsi Zdziwój Stary. Wieś zawsze czuje się niedoinwestowana w porównaniu z miastem.<br><br>&lt;tit&gt;Tworzenie państwa w państwie&lt;/&gt;<br><br>Orzeczenie wojewody jest jednoznaczne: Krzysztof Nieliwodzki powinien wrócić na swój fotel w