się jego widokiem, a także smakiem, nie zwracając większej uwagi na drewniany klocek. Dostrzegał tylko produkt końcowy. Ale ja, ukształtowany w innym kręgu kulturowym, podziwiam urodę formy drewnianej. Jest czymś pomiędzy rzeźba a płaskorzeźba, podobnie jak klocki drzeworytnicze. A że rzeźbiony klocek ma walory plastyczne świadczy choćby to, iż Jerzy Panek, jeden z najciekawszych artystów ostatnich lat, wystawił w Krakowie obok swych drzeworytów także klocki, dostrzegając ich szczególne walory. <br>Wyrób pierników, a tym samym i form służących do ich odciskania, przeszedł do kultury ludowej z miasta. Zaszedł tu podobny proces, jak w przypadku uludowienia innych rzemiosł w końcu XVIII w., <br>&lt;page nr=247&gt;<br> kiedy