że tak... Ale nie! Ja się nie poddam! Ja wiem swoje i nikt mi nie wmówi, że jest inaczej!!! To wszystko miały być nie tak... Dziś na angielskim się prawie poryczałam (nie, nie za śmiechu), a na długiej przerwie przeżywałam katusze... cały czas przeżywam... Dobrze, że mam przy sobie Muszkę, Pat i Justynkę, bo bez was, dziewczynki, nie wyrobiłabym... <orig>Dzięx</> Oluś za wszystko... Teraz sobie siedzę i odreagowuję.. <gap>Nie wyobrażam <orig>se</>, w jaki sposób się nauczę matmy I historii... Kurka no jeszcze dziś pięknie - przychodzę <orig>se</> do szkoły, a tu pan Siebert nam mówi, że <orig>se</> taki teścik na sprawdzenie wiedzy