wyrażania negatywnych uczuć jest trudne.<br><br>Wisia:<br><br>- Ja nie czuję takiego hamulca, choć jestem nieśmiała...<br><br>Dorota kontynuuje - zaczyna dzielić się swoimi wrażeniami.<br><br>Do Wisi:<br><br>Kojarzysz mi się z dostosowaniem, z niechęcią do zrobienia czegoś innego.<br><br>Do Donaty:<br><br>Twoje hasło "nie należy się przejmować" powoduje, że nie wychodzimy z trudnymi problemami.<br><br>Do Pauliny:<br><br>A ty uciekasz gdzieś daleko. Niechętnie przestajesz z niemiłymi uczuciami.<br><br>Tę ostatnią wypowiedź potwierdza Jurek, Kasia i Wisia. Paulina milczy, opiera nogi o szafę, patrzy szeroko otwartymi oczami.<br><br>Jurek zwraca się do niej:<br><br>Poczułem niepokój, strach. Boję ci się cokolwiek powiedzieć, żeby cię nie zranić...<br><br>Sytuacja zaczyna być niebezpieczna dla