Typ tekstu: Książka
Autor: Kosidowski Zenon
Tytuł: Opowieści bibilijne
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1963
nieźle mu się wiodło. Opływał w dostatki i był zamożny, ale bogactwa swego nie używał dla siebie, tylko dzielił się nim z najbardziej potrzebującymi współziomkami uciskanymi srodze przez Asyryjczyków. Szczególnie poświęcał się Tobiasz spełnianiu ostatniej posługi i grzebaniu, zgodnie z rytuałem religii Mojżeszowej, zmarłych Izraelitów, za co groziła sroga kara.
Pewnego razu znużony grzebaniem zmarłych położył się na ziemi, a odchody ptasie z gniazda jaskółczego wpadły mu wprost do oka. Tobiasz z pokorą znosił ślepotę czy też ciężką chorobę oczu, nie buntował się przeciw Bogu, a drwiny i kpiny złośliwych i bezbożnych ludzi znosił z największym spokojem.
Kiedy poczuł stary Tobiasz, że
nieźle mu się wiodło. Opływał w dostatki i był zamożny, ale bogactwa swego nie używał dla siebie, tylko dzielił się nim z najbardziej potrzebującymi współziomkami uciskanymi srodze przez Asyryjczyków. Szczególnie poświęcał się Tobiasz spełnianiu ostatniej posługi i grzebaniu, zgodnie z rytuałem religii Mojżeszowej, zmarłych Izraelitów, za co groziła sroga kara.<br>Pewnego razu znużony grzebaniem zmarłych położył się na ziemi, a odchody ptasie z gniazda jaskółczego wpadły mu wprost do oka. Tobiasz z pokorą znosił ślepotę czy też ciężką chorobę oczu, nie buntował się przeciw Bogu, a drwiny i kpiny złośliwych i bezbożnych ludzi znosił z największym spokojem.<br>Kiedy poczuł stary Tobiasz, że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego