chętni. Wiadomo jednak, że komputery i telekomunikacja nie mogą być lokomotywą warszawskiej giełdy w nieskończoność. Analitycy uważają, że nie ma co spodziewać się WIG-u na poziomie 24 tys., jeśli nie nastąpi wymiana giełdowych liderów. <br>- Od wąskiej grupy silnych ostatnio spółek informatycznych i telekomunikacyjnych odstają banki i przedsiębiorstwa produkcyjne - mówi Piotr Woźniak CBM Pekao SA. - By nastąpiły dalsze wzrosty, do telekomunikacji i informatyki muszą dołączyć pozostałe sektory. <br>Dla przykładu: kursy akcji TP SA, Agora, Elektrimu i Softbanku wzrosły w środę o 10 proc. Z kolei KGHM zyskał 1,7 proc., Bank Handlowy 1,4 proc., BRE 1,9 proc., a PKN