o swego siostrzeńca, Łukasza, syna ubogiego mieszczanina oświęcimskiego, Marcina Góry, i wprowadził go na służbę do kancelarii Samuela Maciejowskiego. Młody Góra to później Łukasz Górnicki, sekretarz i bibliotekarz Zygmunta Augusta, starosta tykociński, a potem wasilkowski.<br>Książę pruski Albrecht subsydiował zagraniczne studia Kochanowskiego. A ile potem Kochanowski zawdzięczał Filipowi Padniewskiemu i Piotrowi Myszkowskiemu? Rej otrzymał od króla Zygmunta I wieś Temerowce, Szymonowic od Zamoyskiego w dzierżawę kilka wiosek.<br>To tylko przykłady, do których powrócimy i które pomnożymy w odpowiednich rozdziałach. Dorzućmy do tego jeszcze dedykacje dzieł. Trudno nieraz wyraźnie odpowiedzieć, czy przypisanie pisarskiego trudu było aktem przyjaźni, przymówką o poparcie czy podziękowaniem