Typ tekstu: Książka
Autor: Kwiatkowski Tadeusz
Tytuł: Panopticum
Rok: 1995
ciężką operację strun głosowych i od tej pory ma zmieniony, ochrypły głos, co zresztą nie przeszkadza mu być gadatliwym w najlepszym tego słowa znaczeniu.
Kilka lat temu, w czasie krótkiego pobytu w Krakowie, kiedy zdecydował się na odwiedziny kraju, był najwyraźniej wzruszony.
Dał zresztą temu wyraz na spotkaniu w Stowarzyszeniu Pisarzy Polskich. Wspominał Kraków jako ważny etap w jego życiu.
Był szczupły jak patyk, nosił okulary na pokaźnym nosie. Z Leszkiem Herdegenem stanowili nierozłączną parę przyjaciół. W stołówce związkowej, gdzie cena najdroższego dania nie przekraczała dwudziestu złotych, zjadał obiad za około sto złociszów. Aż dziw brał, gdzie to wszystko mieściło się
ciężką operację strun głosowych i od tej pory ma zmieniony, ochrypły głos, co zresztą nie przeszkadza mu być gadatliwym w najlepszym tego słowa znaczeniu.<br>Kilka lat temu, w czasie krótkiego pobytu w Krakowie, kiedy zdecydował się na odwiedziny kraju, był najwyraźniej wzruszony.<br>Dał zresztą temu wyraz na spotkaniu w Stowarzyszeniu Pisarzy Polskich. Wspominał Kraków jako ważny etap w jego życiu.<br> Był szczupły jak patyk, nosił okulary na pokaźnym nosie. Z Leszkiem Herdegenem stanowili nierozłączną parę przyjaciół. W stołówce związkowej, gdzie cena najdroższego dania nie przekraczała dwudziestu złotych, zjadał obiad za około sto złociszów. Aż dziw brał, gdzie to wszystko mieściło się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego