Typ tekstu: Książka
Autor: Białołęcka Ewa
Tytuł: Tkacz iluzji
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 1997
Pożeracz Chmur zerwał się nagle, omal nie zwalając mnie do wody.
"Ogon! Mój ogon!"
"Uspokój się! Do czarnej zarazy! Przywalę ci, przysięgam!"
Pożeracz Chmur przekręcił głowę do tyłu w karkołomny sposób, oglądając swój skarb.
"Coś mnie chwyciło za ogon!"
"Duża zębata ryba" - zasugerowałem.
"Albo syrena" - uzupełnił, wzdychając ciężko, już spokojniejszy. Podwinął ogon pod siebie i legł ostrożnie z powrotem.
"Szaleniec nazwał nas złodziejami."
Pożeracz Chmur zmieszał się jakby i zaczął tłumaczyć:
"Szaleniec ma nie po kolei w głowie. Zbiera muszle, kamienie i różne blaszki. Wszystko to, co się błyszczy. Wariat, śpi na tych śmieciach. Kiedy byłem szczeniakiem, dla zabawy podbierałem mu
Pożeracz Chmur zerwał się nagle, omal nie zwalając mnie do wody.<br>"Ogon! Mój ogon!"<br>"Uspokój się! Do czarnej zarazy! Przywalę ci, przysięgam!"<br>Pożeracz Chmur przekręcił głowę do tyłu w karkołomny sposób, oglądając swój skarb.<br>"Coś mnie chwyciło za ogon!"<br>"Duża zębata ryba" - zasugerowałem.<br>"Albo syrena" - uzupełnił, wzdychając ciężko, już spokojniejszy. Podwinął ogon pod siebie i legł ostrożnie z powrotem.<br>"Szaleniec nazwał nas złodziejami."<br>Pożeracz Chmur zmieszał się jakby i zaczął tłumaczyć:<br>"Szaleniec ma nie po kolei w głowie. Zbiera muszle, kamienie i różne blaszki. Wszystko to, co się błyszczy. Wariat, śpi na tych śmieciach. Kiedy byłem szczeniakiem, dla zabawy podbierałem mu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego