Typ tekstu: Książka
Autor: Płoński Janusz, Rybiński Maciej
Tytuł: Góralskie tango
Rok: 1978
chyba, że po poprzednich odcinkach tu właśnie będzie można zmienić koła, zatankować paliwo, sprawdzić olej, nawet dokonać poważniejszych napraw. Przy odpowiednich założeniach taktycznych na tym odcinku można było spokojnie wygospodarować kwadrans, a nawet lepiej.
Nic więc dziwnego, że koło pekacu trzynastego ustawiło się kilka wozów serwisowych, między innymi fabryczny FSO. Pogoda była podła, siąpił nieprzyjemny deszcz, sędziowie i mechanicy siedzieli w samochodach, palili, niektórzy posilali się zabranymi z hotelu kanapkami. Panowała cisza, słychać było tylko szum deszczu.
Na pięć minut przed planowanym przyjazdem zawodników czterech mechaników Gorczycy opuściło ciepłe wnętrze samochodu i z krzyżowymi kluczami do kół ustawiło się w okolicach
chyba, że po poprzednich odcinkach tu właśnie będzie można zmienić koła, zatankować paliwo, sprawdzić olej, nawet dokonać poważniejszych napraw. Przy odpowiednich założeniach taktycznych na tym odcinku można było spokojnie wygospodarować kwadrans, a nawet lepiej.<br>Nic więc dziwnego, że koło pekacu trzynastego ustawiło się kilka wozów serwisowych, między innymi fabryczny FSO. Pogoda była podła, siąpił nieprzyjemny deszcz, sędziowie i mechanicy siedzieli w samochodach, palili, niektórzy posilali się zabranymi z hotelu kanapkami. Panowała cisza, słychać było tylko szum deszczu.<br>Na pięć minut przed planowanym przyjazdem zawodników czterech mechaników Gorczycy opuściło ciepłe wnętrze samochodu i z krzyżowymi kluczami do kół ustawiło się w okolicach
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego