Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 01.16 (3)
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 2000
się z bloku albo z trudem spłacają jeszcze kredyt zaciągnięty na budowę rodzinnego segmentu. No, z ręką na sercu! Niezaradni? Trochę tak. Naiwni? Ciapowaci? Wszystko po trochu - wystarczy, żeby ręka drgnęła przy urnie wyborczej. Czy ktoś, kto nie potrafi zakręcić się przy swoim, jeżeli nie dla "kasy" tam poszedł, to...
Pokutuje PRL-owskie przekonanie, że władza przyciągać może tylko cynicznych, szukających łatwych i szybkich korzyści majątkowych. Nie tyle nie ma silnych nowych wzorców osobowych, ile stare zdają się wręcz ugruntowywać; podsiębiorcze nawyki komunistycznych przywódców jak w osmozie przenikły do III RP. Mechanizm ten jak w laboratorium można prześledzić dziś na resztkach
się z bloku albo z trudem spłacają jeszcze kredyt zaciągnięty na budowę rodzinnego segmentu. No, z ręką na sercu! Niezaradni? Trochę tak. Naiwni? Ciapowaci? Wszystko po trochu - wystarczy, żeby ręka drgnęła przy urnie wyborczej. Czy ktoś, kto nie potrafi zakręcić się przy swoim, jeżeli nie dla "kasy" tam poszedł, to...<br>Pokutuje PRL-owskie przekonanie, że władza przyciągać może tylko cynicznych, szukających łatwych i szybkich korzyści majątkowych. Nie tyle nie ma silnych nowych wzorców osobowych, ile stare zdają się wręcz ugruntowywać; &lt;orig&gt;podsiębiorcze&lt;/&gt; nawyki komunistycznych przywódców jak w osmozie &lt;orig&gt;przenikły&lt;/&gt; do III RP. Mechanizm ten jak w laboratorium można prześledzić dziś na resztkach
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego