Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 31
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
psychologiczne przed skierowaniem ich na rentę szkoleniową, albo też postulowanie zmian w dopiero co wprowadzonych uregulowaniach na temat rent inwalidzkich. Jeśli ostateczny kształt reformy emerytur miałby przypominać reformę administracyjną, to bodajbyśmy nigdy nie stali się emerytami.

Joanna Solska


Rzut sędziowski

Z Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki na ul. Świętokrzyskiej do Polskiego Związku Piłki Nożnej w Alejach Ujazdowskich jest w prostej linii 800 metrów. Ani minister Jacek Dębski, ani działacze PZPN nie potrafili jednak w ciągu dwóch miesięcy pokonać tej odległości i znaleźć rozwiązania konfliktu. Uwikłani w prawne paragrafy, zawieszenia działaczy, a nade wszystko zapiekłe obustronne ambicje. Do znalezienia rozwiązania włączono więc odległą Lozannę, skąd
psychologiczne przed skierowaniem ich na rentę szkoleniową, albo też postulowanie zmian w dopiero co wprowadzonych uregulowaniach na temat rent inwalidzkich. Jeśli ostateczny kształt reformy emerytur miałby przypominać reformę administracyjną, to bodajbyśmy nigdy nie stali się emerytami.<br><br> &lt;au&gt;Joanna Solska&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br>&lt;tit&gt;Rzut sędziowski&lt;/&gt;<br><br> Z Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki na ul. Świętokrzyskiej do Polskiego Związku Piłki Nożnej w Alejach Ujazdowskich jest w prostej linii 800 metrów. Ani minister Jacek Dębski, ani działacze PZPN nie potrafili jednak w ciągu dwóch miesięcy pokonać tej odległości i znaleźć rozwiązania konfliktu. Uwikłani w prawne paragrafy, zawieszenia działaczy, a nade wszystko zapiekłe obustronne ambicje. Do znalezienia rozwiązania włączono więc odległą Lozannę, skąd
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego