Lewszuk.<br>O rozmowie tej, która miała być ostatecznym potwierdzeniem przez Agorę treści porozumienia, zdecydowano wieczorem dnia poprzedniego. W jej trakcie Ewa Lewszuk stwierdziła, że istnieje nowy, nieuzgodniony z Agorą tekst przepisów antykoncentracyjnych. Atmosfera rozmowy była zła - Helena Łuczywo poczuła się potraktowana jak petent w urzędzie, nie zaś jak partner porozumienia. Pomimo to trzy z siedmiu uwag przesłanych e-mailem o godz. 10 przez Agorę zostają jeszcze włączone do tekstu projektu ustawy.<br><br>&lt;tit&gt;XXIII Kto naruszył porozumienie?&lt;/&gt;<br><br>Nie jest jasne, kto 23 lipca przed godz. 12.11 opracował nowy, w kilku punktach przepracowany na nowo, projekt przepisów antykoncentracyjnych. Aleksandra Jakubowska pierwotnie zeznaje, iż zrobiły