Typ tekstu: Książka
Autor: Ławrynowicz Marek
Tytuł: Diabeł na dzwonnicy
Rok: 1998
Czy wystarczy wleźć na stół i wnieść kilka niedorzecznych okrzyków? Gdzie głębia? Subtelność uczuć? Doprawdy, świat schamiał, został mu tylko Sutowicz, a poeta powinien pójść utopić się, ewentualnie upić, na co i tak nikt nie zwróci uwagi. Pod wpływem tych myśli Ojciec napisał cykl apokaliptycznych utworów i znacznie mu ulżyło. Poświęcił się przygotowaniu świata na moje przybycie. Chodził po sklepach, oglądał zabawki i próbował dociec, kim będę: dziewczynką czy chłopcem.

Wtedy spadł grom z jasnego nieba. Aresztowano ciotkę Halinę. Czy przyczyną była charakterystyczna dla ciotki zaciekłość w dyskusji, czy nierozważne wspomnienie o zamierzchłych wileńskich czasach, czy zazdrość którejś z koleżanek o narzeczonego
Czy wystarczy wleźć na stół i wnieść kilka niedorzecznych okrzyków? Gdzie głębia? Subtelność uczuć? Doprawdy, świat schamiał, został mu tylko Sutowicz, a poeta powinien pójść utopić się, ewentualnie upić, na co i tak nikt nie zwróci uwagi. Pod wpływem tych myśli Ojciec napisał cykl apokaliptycznych utworów i znacznie mu ulżyło. Poświęcił się przygotowaniu świata na moje przybycie. Chodził po sklepach, oglądał zabawki i próbował dociec, kim będę: dziewczynką czy chłopcem.<br><br>Wtedy spadł grom z jasnego nieba. Aresztowano ciotkę Halinę. Czy przyczyną była charakterystyczna dla ciotki zaciekłość w dyskusji, czy nierozważne wspomnienie o zamierzchłych wileńskich czasach, czy zazdrość którejś z koleżanek o narzeczonego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego