Typ tekstu: Książka
Autor: Nawrocka Magdalena
Tytuł: Krzywe zwierciadło
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 1994
z nich, ze zdziwieniem stwierdzam, że cała podłoga wokół usłana jest niedopałkami, a elegancka wykładzina wręcz upstrzona śladami gaszonych na niej papierosów. Pety są wszędzie. Nawet z fotela, na którym siedzę strząsam ze trzy. Chociaż może to jeszcze o niczym nie świadczy, pełna dobrych chęci próbuję uspokoić się w duchu. Potoczna jest niepochlebna opinia o Francuzach jako strasznych flejtuchach. Chyba, żeby to było coś więcej niż nieszkodliwy, prosiakowaty sposób bycia? Teraz już wiem, że nawet najbardziej zwariowanej ewentualności nie wolno mi zignorować. Wszystko co zwariowane może tu pasować jak ulał.
Głupstwo, mogę siedzieć i w brudzie. Postanawiam pety zignorować i mimo
z nich, ze zdziwieniem stwierdzam, że cała podłoga wokół usłana jest niedopałkami, a elegancka wykładzina wręcz upstrzona śladami gaszonych na niej papierosów. Pety są wszędzie. Nawet z fotela, na którym siedzę strząsam ze trzy. Chociaż może to jeszcze o niczym nie świadczy, pełna dobrych chęci próbuję uspokoić się w duchu. Potoczna jest niepochlebna opinia o Francuzach jako strasznych flejtuchach. Chyba, żeby to było coś więcej niż nieszkodliwy, prosiakowaty sposób bycia? Teraz już wiem, że nawet najbardziej zwariowanej ewentualności nie wolno mi zignorować. Wszystko co zwariowane może tu pasować jak ulał. <br>Głupstwo, mogę siedzieć i w brudzie. Postanawiam pety zignorować i mimo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego