Typ tekstu: Książka
Autor: Janusz Tazbir
Tytuł: Silva rerum historicarum
Rok: 2002
i wśród kolejnych pokoleń późniejszych krytyków. Na długo przedtem, zanim Iwan Franko nazwał Mickiewicza właśnie z powodu tego poematu "poetą zdrady", Juliusz Słowacki, chwaląc w Beniowskim bezkompromisowe potępienie renegatów w okresie konfederacji barskiej i insurekcji 1794 roku, pisał:
Nie znano jeszcze wówczas Wallenroda I kończył jak pies, kto zdradą zaczynał.
Powołując się na losy bohatera poematu, podkreślano, że wszystkim prawdziwym jego naśladowcom grozi moralna klęska.
Nie wolno bowiem szczytnych narodowych celów realizować nagannymi etycznie środkami. Towarzyszyło temu stałe przypominanie, iż rzekomy wallenrodyzm stał się wygodnym alibi dla wielu oportunistów, robiących błyskotliwą karierę na carskim dworze.
Kiedy któremuś z nich przypomina się
i wśród kolejnych pokoleń późniejszych krytyków. Na długo przedtem, zanim Iwan Franko nazwał Mickiewicza właśnie z powodu tego poematu "poetą zdrady", Juliusz Słowacki, chwaląc w Beniowskim bezkompromisowe potępienie renegatów w okresie konfederacji barskiej i insurekcji 1794 roku, pisał:<br> &lt;q&gt;Nie znano jeszcze wówczas Wallenroda I kończył jak pies, kto zdradą zaczynał.&lt;/&gt;<br>Powołując się na losy bohatera poematu, podkreślano, że wszystkim prawdziwym jego naśladowcom grozi moralna klęska.<br>&lt;page nr=281&gt; Nie wolno bowiem szczytnych narodowych celów realizować nagannymi etycznie środkami. Towarzyszyło temu stałe przypominanie, iż rzekomy wallenrodyzm stał się wygodnym alibi dla wielu oportunistów, robiących błyskotliwą karierę na carskim dworze.<br>Kiedy któremuś z nich przypomina się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego