kamerami telewizji, w otoczeniu ścisłej czołówki przywódców swego kraju - premiera, pani minister spraw zagranicznych i przewodniczącego parlamentu.<br>Od trzynastu lat, czyli od chwili powstania suwerennej <orig>postjugosłowiańskiej</> <name type="place">Macedonii</>, <name type="place">Grecja</> odmawia jej prawa do używania tej starożytnej nazwy. Uważa, że należy ona do spuścizny helleńskiej, z którą Słowianie nie mają nic wspólnego. Poza tym nazwa, zdaniem <name type="place">Aten</>, mogłaby stanowić pretekst do wysunięcia przez <name type="place">Skopje</> roszczeń do greckiej prowincji <name type="place">Macedonia</>. Dlatego Grecy dołożyli starań, by świat uznał <name type="place">Macedonię</> pod neutralną nazwą <name type="place">FYROM</>.<br>Tylko kilka krajów, między innymi <name type="place">Turcja</>, <name type="place">Rosja</> i <name type="place">Chiny</>, wybrało <name type="place">"Republikę Macedonii"</>. Rozmowy na temat ostatecznej nazwy, które <name type="place">Grecja</> i <name type="place">Macedonia</> prowadzą od