Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 8 (sierpień)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
podczas obrzezania w śpiączkę. W tydzień później umarł.

Co było, a nie jest...

Moda na obrzezanie dotarła i do nas. Ci, którzy poddali się zabiegowi z konieczności, proszą chirurgów o zaświadczenia, że został on spowodowany względami tylko medycznymi. "W tej kwestii panuje niesamowita pruderia - mówi dr Andrzej Zawistowski ze Szpitala Praskiego w Warszawie. - Ludzie bardzo się wstydzą, zdarza się nawet, że przyjeżdżają do nas z innego miasta, żeby tam nikt się nie dowiedział. Kilka par przyszło na tydzień przed ślubem. Tak długo się wahali, mimo stulejki. Niektórzy błagają wprost o anonimowość". "Od razu pojawiają się skojarzenia z mniejszością mojżeszową, przez zaściankowych
podczas obrzezania w śpiączkę. W tydzień później umarł.<br><br>&lt;tit&gt;Co było, a nie jest...&lt;/&gt;<br><br>Moda na obrzezanie dotarła i do nas. Ci, którzy poddali się zabiegowi z konieczności, proszą chirurgów o zaświadczenia, że został on spowodowany względami tylko medycznymi. &lt;q&gt;"W tej kwestii panuje niesamowita pruderia&lt;/&gt; - mówi dr Andrzej Zawistowski ze Szpitala Praskiego w Warszawie. &lt;q&gt;- Ludzie bardzo się wstydzą, zdarza się nawet, że przyjeżdżają do nas z innego miasta, żeby tam nikt się nie dowiedział. Kilka par przyszło na tydzień przed ślubem. Tak długo się wahali, mimo stulejki. Niektórzy błagają wprost o anonimowość"&lt;/&gt;. &lt;q&gt;"Od razu pojawiają się skojarzenia z mniejszością mojżeszową, przez zaściankowych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego