zbyt komfortową, lecz przede wszystkim wypełnienie podstawowej zasady<br>sprawiedliwości i odpowiedzialności. Albowiem, jak pisał zasłużony w<br>ściganiu i stawianiu przed sądami nazistowskich zbrodniarzy Szymon<br>Wiesenthal: "Ktoś, kto już kiedyś tak potwornie się pomylił, nie powinien<br>znowu dążyć do objęcia kierowniczej roli politycznej, przynajmniej<br>dlatego, że brak mu daru politycznego przewidywania" ("Prawo, nie zemsta",<br>Warszawa 1992 r.). Słowa te dziś odnoszą się także do komunistycznych<br>prominentów.<br><br><br><au>Stefan Niesiołowski</></><br><br><br><div type="art" sex="m"><tit>Przeciw-obyczaje</><br><br><br><intro>Z tego, że spadł kurs złotówki, nie wynika, iż miał rację minister<br>Kropiwnicki w swym pesymizmie. Uczony Kropiwnicki zmienił bowiem hipotezę<br>naukową w próbę oddziaływania społecznego, czyli politykę</><br><tit>Ekspert czy minister</><br>1