trzecie - nie udaje się utrzymać abstynencji na dłuższą metę.<br>Osoba nieuzależniona potrafi powiedzieć sobie na przykład: "Jutro mam trudny dzień w pracy, chcę mieć jasny umysł, trzy kieliszki i dosyć". Alkoholik umawia się ze sobą w podobny sposób, ale sam nie wie, kiedy, jak i dlaczego jest już kompletnie pijany. Przestaje, gdy albo nie jest w stanie więcej pić, albo kończy się alkohol. Jednak wtedy często wyrusza dalej w poszukiwaniu dodatkowej porcji.</><br><who1>Monika: Tyle razy słyszałam, jak żona narzeka na męża: obiecuje, że pójdą gdzieś razem, powiedzmy na imieniny do teściowej, i on na pewno zachowa umiar. Przyrzeka solennie i szczerze