i to przez rząd niemiecki, wszelkie niejasności prawne - oświadczyła w piątek przewodnicząca &lt;name type="org"&gt;Związku Wypędzonych&lt;/&gt;, &lt;name type="person"&gt;Erika Steinbach&lt;/&gt;. Noblista &lt;name type="person"&gt;Günter Grass&lt;/&gt; wezwał Niemców do uznania własnych win.<br>- 60 lat po zakończeniu wojny musimy wreszcie skończyć z kwestiami własności. Jestem gotowa do przyjęcia opcji zerowej - powiedziała pani &lt;name type="person"&gt;Steinbach&lt;/&gt; na konferencji prasowej w &lt;name type="place"&gt;Berlinie&lt;/&gt;. Przewodnicząca &lt;name type="org"&gt;Związku Wypędzonych&lt;/&gt; zdystansowała się od poczynań &lt;name type="org"&gt;Powiernictwa Pruskiego&lt;/&gt;. Cieszy ją, mówiła, każdy wypędzony, który zrezygnował z wysuwania roszczeń wobec &lt;name type="place"&gt;Polski&lt;/&gt;. Podkreślała zresztą bardzo usilnie, że wypędzonym nie chodzi o pieniądze. Większość z nich jest już zmęczona ciągłymi dyskusjami na ten temat i nie ma zamiaru występować z żądaniami, domagać się