Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fronda
Nr: 9.10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
mogły uchodzić za niebezpieczny w Niemczech przejaw recydywy. Poza granicą nowej poprawności znaleźli się Nietzsche, Heidegger i cała filozofia życia, niemiecka socjologia, romantyzm i wszystkie te liczne kierunki w niemieckiej literaturze, które do niej nawiązywały, nie mówiąc już o takich monstrach nacjonalizmu jak Oswald Spengler, Carl Schmitt czy Ernst Jünger. 'Przezwyciężanie' przeszłości pozwoliło osiągnąć zamierzony cel. Niemcy stali się dobrymi, godnymi zaufania obywatelami zjednoczonej Europy. Za swoją poprawność zapłacili jednak przeciętnością, a przede wszystkim nudą, która zaczęła wiać z powieści Güntera Grassa czy Heinricha Bölla oraz filozoficznych koncepcji Jürgena Habermasa. Przyzwoici, ale nieciekawi - ta opinia o Niemcach przeważa dzisiaj za granicą
mogły uchodzić za niebezpieczny w Niemczech przejaw recydywy. Poza granicą nowej poprawności znaleźli się Nietzsche, Heidegger i cała filozofia życia, niemiecka socjologia, romantyzm i wszystkie te liczne kierunki w niemieckiej literaturze, które do niej nawiązywały, nie mówiąc już o takich monstrach nacjonalizmu jak Oswald Spengler, Carl Schmitt czy Ernst Jünger. 'Przezwyciężanie' przeszłości pozwoliło osiągnąć zamierzony cel. Niemcy stali się dobrymi, godnymi zaufania obywatelami zjednoczonej Europy. Za swoją poprawność zapłacili jednak przeciętnością, a przede wszystkim nudą, która zaczęła wiać z powieści Güntera Grassa czy Heinricha Bölla oraz filozoficznych koncepcji Jürgena Habermasa. Przyzwoici, ale nieciekawi - ta opinia o Niemcach przeważa dzisiaj za granicą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego