nich największe prawo, co znacznie utrudnia kampanię opartą na prostym podziale Solidarność-postkomuniści, wprawdzie coraz mniej społecznie ważnym, ale wokół którego można jeszcze skupić część elektoratu.<br><br>Krzaklewski ma być rzeczywiście antyKwaśniewskim, Wałęsa dystansuje się wobec obu głównych rywali (Kwaśniewski to komunista, Krzaklewski zmarnował szanse prawicy), Kalinowski idzie jałową dziś drogą Przymierza Społecznego z wyborów samorządowych, czyniąc swym głównym przeciwnikiem Leszka Balcerowicza i Unię Wolności, choć wyborcy PSL i UW znajdują się na zupełnie różnych biegunach, a rzeczywistym konkurentem jest Lepper. We wszystkich programach pojawiają się te same problemy (bo też cóż nowego można tu wymyślić?): edukacja jako priorytet, nowoczesność, a więc