Typ tekstu: Książka
Tytuł: Wyjść z matni
Rok: 1994
już kompletnie pijany. Przestaje, gdy albo nie jest w stanie więcej pić, albo kończy się alkohol. Jednak wtedy często wyrusza dalej w poszukiwaniu dodatkowej porcji.
Monika: Tyle razy słyszałam, jak żona narzeka na męża: obiecuje, że pójdą gdzieś razem, powiedzmy na imieniny do teściowej, i on na pewno zachowa umiar. Przyrzeka solennie i szczerze, stara się, ale finał zawsze wygląda tak, jak mówisz - jest pijany jak bela.
Anka: W opowiadaniach dzieci alkoholików występuje często taki smutny wątek: urodziny lub święta, tatuś przyrzekł, że nie tknie wódki, potem pojawił się zawiany, wystraszył gości albo przewrócił choinkę.
Włodek: Można uznać za pewnik, że
już kompletnie pijany. Przestaje, gdy albo nie jest w stanie więcej pić, albo kończy się alkohol. Jednak wtedy często wyrusza dalej w poszukiwaniu dodatkowej porcji.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Monika: Tyle razy słyszałam, jak żona narzeka na męża: obiecuje, że pójdą gdzieś razem, powiedzmy na imieniny do teściowej, i on na pewno zachowa umiar. Przyrzeka solennie i szczerze, stara się, ale finał zawsze wygląda tak, jak mówisz - jest pijany jak bela.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Anka: W opowiadaniach dzieci alkoholików występuje często taki smutny wątek: urodziny lub święta, tatuś przyrzekł, że nie tknie wódki, potem pojawił się zawiany, wystraszył gości albo przewrócił choinkę.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Włodek: Można uznać za pewnik, że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego