Typ tekstu: Książka
Autor: Nurowska Maria
Tytuł: Panny i wdowy. Zdrada
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1992
że ci poradziła, abyś mi wyjaśnił, jak się sprawy mają. Mogłam sobie wyobrażać, że to ja zostanę twoją żoną...
- Przecież jeszcze nikt się nie żeni...
- Ty się żenisz, za kilka lat. Życzę ci szczęścia!
Skierowała się w stronę drzwi. Andrzej chwycił ją za ramię.
- Zuzanna! - Po policzkach spływały mu łzy.
- Puść mnie - rzekła z taką pogardą, że skulił się w sobie.
Nie oglądając się wyszła z pokoju, dotarła do windy. Nie bardzo wiedziała, w jaki sposób znalazła się w domu. Otworzyła drzwi swoim kluczem, bo nikogo nie było. Nawet gosposię gdzieś wymiotło. Wyjęła z szuflady biurka listy Andrzeja, był ich spory
że ci poradziła, abyś mi wyjaśnił, jak się sprawy mają. Mogłam sobie wyobrażać, że to ja zostanę twoją żoną... <br>- Przecież jeszcze nikt się nie żeni... <br>- Ty się żenisz, za kilka lat. Życzę ci szczęścia!<br>Skierowała się w stronę drzwi. Andrzej chwycił ją za ramię. <br>- Zuzanna! - Po policzkach spływały mu łzy. <br>- Puść mnie - rzekła z taką pogardą, że skulił się w sobie. <br>Nie oglądając się wyszła z pokoju, dotarła do windy. Nie bardzo wiedziała, w jaki sposób znalazła się w domu. Otworzyła drzwi swoim kluczem, bo nikogo nie było. Nawet gosposię gdzieś wymiotło. Wyjęła z szuflady biurka listy Andrzeja, był ich spory
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego