z wyrocznią - przebłagać bogów, odwrócić ich gniew, wyprosić pomyślny wiatr dla floty greckiej, jest bohaterem greckim. Jeszcze bardziej grecka jest sama Ifigenia kiedy wyrywa się z rąk matki pragnącej ją ocalić, kiedy zakazuje matce mówić źle o ojcu: "oddał mnie bogom, których byłam darem". Mitologia jest więc punktem wyjścia <name type="tit">Ifigenii</> Racine'a.<br>Podobnie w <name type="tit">Fedrze</>. Przerażenie, jakiego doznaje Fedra przekonując się, że kocha pasierba, ma swoje źródła w surowym przepisie religii. Z mitologii jest tu wzięta tylko anegdota, ale cała temperatura moralna tragedii, owo napięcie, owo poczucie nieustannej obecności bogów, owo poczucie winy wobec bogów, którzy w końcu interweniują bezpośrednio, zabijając Hipolita