głąbów. Co za miasto! Nigdy się do niego nie przyzwyczaję. Już to moje małe, bo małe, ale lepsze. Jak to jest, że za tym skrętem jedzie się ciągle w korku? Bo się zwęża... jak ona się nazywa? Włoska, Wołoska? Powinni te ulice ponumerować. Te nazwy tutaj powymyślali! Suwak, Wynalazek, Postępu, Racjonalizacji. Chyba ktoś miał nierówno pod sufitem. Wielka mi stolica... Suwak i Wynalazek... Szkoda, że nie Rozporek i Gacie... Trzeba objechać to towarzystwo po lewej stronie. Trochę się zdziwią ci z naprzeciwka. Lewym pasem. Ale trzeba być, Euzebku, odważnym! O, teraz to trzeba przydusić pedał, bo jak tam pójdzie zielone, to