na te gorzkie sprawy trzeba spojrzeć szerzej. Trzeba widzieć dalsze konsekwencje wynikające ze stanowiska, jakie zajął ZSRR, Kominform i właściwie wszystkie partie komunistyczne poza Jugosławią. Po pierwsze: myśmy nie mieli możliwości przeciwstawienia się, tak jak nie mieliśmy możliwości przeciwstawienia się w 1939, 1944 i w 1948 r., nawet gdyby Związek Radziecki nie miał racji, bo musimy w konkretnej sytuacji historycznej iść z takim Związkiem Radzieckim, jaki on jest, czy był, zresztą podobnie jak dzisiaj. Podstawowe interesy naszego państwa, naszej klasy robotniczej, a w gruncie rzeczy i narodu wymagają utrzymania tego sojuszu i konieczności wspólnego marszu. Gomułka, jak sądzę, często tego nie