Typ tekstu: Książka
Autor: Kuczyński Maciej
Tytuł: Atlantyda, wyspa ognia
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1967
Zobaczył znaczącą
grzbiet czarną smugę. Przyjrzał się jej dokładniej
i poznał, że jest utworzona z wielu biegnących równolegle
metalowych prętów wtopionych w sztuczny kamień. Na niej,
w miejscu najbliższym budynku strażnika, leżały
szczątki Wanyangeri. Ciało skurczone dziwacznie, zmalałe,
bardziej podobne do martwego jaszczura wyprażonego przez słońce
niż do człowieka.

13

- Rai - szepnął Awaru - idź tam, naprzód.

Pochylił się nad sheri i wskazał mu ręką kierunek,
drugą popchnął go lekko. Zwierzę wyciągnęło
pysk i ruszyło skradając się krok za krokiem.

Awaru pozostał na miejscu. Skulony nisko przy ziemi, starał
się nie stracić z oczu Rai sunącego w ciemnościach.
Rozjaśniał je nieco księżyc
Zobaczył znaczącą <br>grzbiet czarną smugę. Przyjrzał się jej dokładniej <br>i poznał, że jest utworzona z wielu biegnących równolegle <br>metalowych prętów wtopionych w sztuczny kamień. Na niej, <br>w miejscu najbliższym budynku strażnika, leżały <br>szczątki Wanyangeri. Ciało skurczone dziwacznie, zmalałe, <br>bardziej podobne do martwego jaszczura wyprażonego przez słońce <br>niż do człowieka.<br><br> 13<br><br>- Rai - szepnął Awaru - idź tam, naprzód.<br><br>Pochylił się nad sheri i wskazał mu ręką kierunek, <br>drugą popchnął go lekko. Zwierzę wyciągnęło <br>pysk i ruszyło skradając się krok za krokiem.<br><br>Awaru pozostał na miejscu. Skulony nisko przy ziemi, starał <br>się nie stracić z oczu Rai sunącego w ciemnościach. <br>Rozjaśniał je nieco księżyc
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego