dekoracje, ani kostiumy nie były zinstrumentowane do jakiejkolwiek widowiskowej gry. Były surowe, jaskrawe i przypadkowe. A szkoda, bo, jak to z przyjemnością kiedyś stwierdziliśmy, Teatr 8.15 był już pod tym względem na dobrej drodze. ("Krysia Leśniczanka").<br>Na zakończenie wypada jeszcze wymienić Zofię Ordyńską jako zabawną przełożoną "Radosnej Młodości", Józefa Redo, wujaszka w szkockiej spódniczce, Aleksandra Olędzkiego, Stanisława Zięciakiewicza, Jana Orlicza i Ligię Goebel.<br>Ożywia spektakl oryginalna zabawa, kiedy na zakończenie meczu artyści rzucają piłkę nożną na widownię. Ten namacalny kontakt wywołuje obustronną uciechę.<br><au>J. CHM.</><br><gap> </><br><br><page nr=5><div sex="m" type="art"><au>W. Zaleski</><br><tit>BAŁTYK NIE NASZ<br>SZTOKHOLM W NOCY</><br>Do Sztokholmu przyjechałem koło godziny dwunastej w